Monitor Indyjski (12/2024). Grudzień upłynął Nowemu Delhi m.in. na utrzymywaniu pozycji w Azji Południowej. W tym kontekście, dwa wydarzenia Indie mogą zapewne ocenić pozytywnie (wizyty króla Bhutanu i prezydenta Sri Lanki w Nowym Delhi), jedno raczej negatywnie (umowę o dalszej współpracy między Nepalem a Chinami) i jedno zdecydowanie negatywnie (żądanie Bangladeszu, by Nowe Delhi dokonało ekstradycji byłej premier tego państwa, Sheikh Hasiny). Ponadto rząd indyjski otrzymał fregatę zamówioną od Rosji, przetestował orbitalną stację do dokowania statków kosmicznych i zapowiedział organizację wszystkich wyborów w kraju w jednym terminie. Całość informacji z grudnia wraz z komentarzem pobierz tutaj.
Monitor Indyjski (11/2024). W listopadzie koalicja rządząca Indiami, z partią BJP na czele, wygrała wybory w stanie Maharasztra, a przegrała je w Dźkharkhandzie. Inne wybory - prezydenckie w USA - wygrał z kolei Donald Trump. Rząd w Nowym Delhi wydaje się optymistycznie patrzeć na stosunki ze Stanami Zjednoczonymi pod jego przewodem. Na razie jednak doszło do kolejnych tarć w stosunkach Indii z USA: prokuratorzy w Nowym Jorku oskarżyli indyjską firmę Adani Green Energy o łapówkarstwo, a Departament Stanu objął sankcjami inne przedsiębiorstwo z Indii, Shaurya Aeronautics, za handel z Rosją. Ponadto Nowe Delhi z niepokojem patrzyło na niestabilną sytuację w Bangladeszu i na falę smogu, która przelała się przez północnoindyjskie miasta. Całość informacji z listopada wraz z komentarzem pobierz tutaj.
Monitor Indyjski (10/2024). 21 października obwieszczono deeskalację na pograniczu indyjsko-chińskim. Rozpoczęto ją teraz być może, by uspokoić nastrój spotkania premiera Indii Narendry Modiego i przewodniczącego KPCh ChRL Xi Jinpinga, do którego doszło zaraz potem na szczycie BRICS w Kazaniu. Należy pamiętać, że jest to w istocie porozumienie o deeskalacji tylko na małej części tego obszaru – kawałkach równin Depsang – i jest to jedynie przywrócenie względnej stabilności po napięciach z czerwca 2020 r. Chociaż deeskalacja lekko poprawia pozycję taktyczną sił indyjskich w regionie, nie można jej uznać za przełom, a jedynie próbę normalizacji i tak stale napiętej sytuacji. Deeskalacja absolutnie nie oznacza także wznowienia dialogu o przebiegu granic. Całość informacji z października wraz z komentarzem pobierz tutaj.