19.02.2025
W ostatnich miesiącach chiński model sztucznej inteligencji DeepSeek wzbudził duże zainteresowanie na arenie międzynarodowej, stanowiąc symbol rosnących ambicji Chin w sektorze SI (sztucznej inteligencji). Jego zaawansowane możliwości w zakresie przetwarzania języka naturalnego, analizy danych oraz samouczenia się stawiają go w jednym szeregu z czołowymi zachodnimi modelami, takimi jak GPT-4 czy Gemini. W tym kontekście Korea Południowa, której gospodarka w dużej mierze opiera się na innowacjach technologicznych, nie mogła pozostać obojętna na rozwój chińskiej sztucznej inteligencji.
Seul stoi przed kluczowym pytaniem – czy DeepSeek to przede wszystkim zagrożenie konkurencyjne dla południowokoreańskich gigantów technologicznych, takich jak Naver i Kakao, czy też potencjalna okazja do współpracy i redefinicji własnej strategii rozwoju SI? Dodatkowo, w tle pojawiają się geopolityczne napięcia, wynikające z rywalizacji między Stanami Zjednoczonymi a Chinami, w której Korea Południowa, jako kluczowy sojusznik USA, musi balansować swoje interesy gospodarcze i bezpieczeństwa technologicznego. W obliczu ograniczeń eksportowych i wojny handlowej między mocarstwami, decyzje Seulu mogą mieć daleko idące konsekwencje dla przyszłości południowokoreańskiego sektora SI. Jakie stanowisko wobec DeepSeek zajęły południowokoreańskie firmy, instytucje rządowe i eksperci technologiczni oraz jakie konsekwencje może to mieć dla przyszłości południowokoreańskiego sektora SI?
Obawy dotyczące bezpieczeństwa
Reakcja Korei Południowej na chińską aplikację SI DeepSeek jest złożona i obejmuje zarówno obawy dotyczące bezpieczeństwa danych, jak i próby konkurowania z nią na rynku SI. Reakcja koreańskiego rządu w pierwszej kolejności skupiła się na blokowaniu i ograniczaniu dostępu do DeepSeek na komputerach i urządzeniach służbowych – wynikało to z zaniepokojenia agencji rządowych szybkim wzrostem popularności DeepSeek w kraju. Ministerstwo Obrony Korei Południowej wprowadziło środki ostrożności, szczególnie na komputerach wojskowych z dostępem do Internetu. Inne ministerstwa, jak Ministerstwo Handlu tymczasowo ograniczyło dostęp do aplikacji na wszystkich swoich komputerach. Przedsiębiorstwa z branży obronnej, takie jak Hyundai Rotem i STX Engine, które są szczególnie wrażliwe na ochronę informacji wewnętrznych, również poinformowały swoich pracowników o blokadzie DeepSeek poprzez wewnętrzne ogłoszenie. Niektóre stacje telewizyjne i instytucje finansowe także zaleciły swoim pracownikom powstrzymanie się od używania generatywnej sztucznej inteligencji, takiej jak DeepSeek, na służbowych komputerach lub podjęły środki blokujące dostęp. Z kolei Koreańska Giełda Papierów Wartościowych wdrożyła wewnętrzne środki bezpieczeństwa, blokując dostęp do chińskiej SI – jednocześnie nie blokując dostępu do korzystania z usług sztucznej inteligencji amerykańskich firm. W tym kontekście DeepSeek został zakwalifikowany przez koreańskie agencje rządowe jako narzędzie potencjalnego szpiegostwa, związanego z przechowywaniem pozyskanych danych od użytkowników na chińskich serwerach.
DeepSeek znalazł się na celowniku koreańskiej agencji wywiadowczej (NIS), która przeprowadziła testy aplikacji. DeepSeek zostało oskarżone o "nadmierne" zbieranie danych osobowych do trenowania algorytmów. Co ciekawe, w analizie służby wywiadowczych skupiono się na zadawaniu drażliwych pytań związanych z koreańską historią – pytania zadawano w języku koreańskimi i chińskim, uzyskując różne odpowiedzi. Wzbudziło to w Korei Południowej kontrowersje związane z zakłamywaniem historii czy kulturowym przywłaszczeniem. Kolejnym zarzutem NIS wobec DeepSeek jest udostępnianie reklamodawcom nieograniczonego dostępu do danych użytkowników i przechowywanie dane koreańskich użytkowników na chińskich serwerach, co umożliwia chińskiemu rządowi dostęp do tych informacji na żądanie. W reakcji Koreańska Komisja Ochrony Danych Osobowych zaleciła obywatelom „ostrożne korzystanie z usług DeepSeek”. Z tych powodów w połowie lutego podjęto decyzję o zawieszeniu możliwości pobierania aplikacji DeepSeek w Korei Południowej. Seul oświadczył, że usługa zostanie wznowiona po wprowadzeniu przez firmę ulepszeń związanych z koreańskim prawem ochrony danych osobowych.
Reakcja międzynarodowa
W tym zakresie reakcja Korei Południowej nie różniła się od wielu innych państw. Podobnie jak w Australii, Kanadzie, Włoszech, Holandii, Stanach Zjednoczonych i na Tajwanie, Korea Południowa wyraziła obawy dotyczące zbierania danych osobowych, potencjalnego dostępu do tych danych przez chiński rząd i ogólnego bezpieczeństwa cybernetycznego. Ograniczenia dostępu dla urzędników państwowych zostały także wprowadzone w Australii, Holandii czy na Tajwanie. Bardziej radykalnym krokiem Korei Południowej było zawieszenie możliwości nowych pobrań aplikacji nie tylko dla urzędników państwowych. Ponadto Korea Południowa zapowiedziała współpracę międzynarodową z państwami zachodnimi w celu wypracowania wspólnej reakcji – przede wszystkim w kontekście ochrony danych osobowych.
W Korei Południowej pojawiły się także obawy związane z możliwościami wykorzystania chińskiej technologii SI przez Koreę Północną. DeepSeek jest darmowym programem o otwartym kodzie źródłowym, co oznacza, że każdy może modyfikować i rozpowszechniać jego aplikacje pochodne. Daje to możliwości Korei Północnej do wykorzystania aplikacji opartych na DeepSeek do ataków hakerskich, tworzenia fałszywych stron internetowych, kradzieży informacji lub phishingu.
Konkurencyjność technologiczna
Dla Korei Południowej DeepSeek stwarza nie tylko zagrożenie związane z cyberbezpieczeństwem, ale także dotyczy rywalizacji technologicznej, kluczowej dla koreańskiej gospodarki. Ahn Cheol-soo z konserwatywnej Partii Siły Narodu wyraził obawy, że Korea Południowa pozostanie w tyle w dziedzinie SI, jeśli nie wprowadzi się odpowiednich reform. Podkreślił, że jeśli różnica między potęgami SI (USA i Chinami) a resztą świata będzie się pogłębiać, to nawet zajęcie trzeciego miejsca w tej dziedzinie może nie mieć większego znaczenia – co dla koreańskiej gospodarki może okazać się katastrofą.
Dyskusja na temat sztucznej inteligencji w Korei Południowej z perspektywy konkurencyjności skupiła się na ocenie zalet DeepSeek, które mogą zostać wdrożone w koreańskich rozwiązaniach, jak i konieczności redefinicji strategii rozwoju tego sektora. Ahn Cheol-soo wezwał do zwiększenia skali inwestycji, innowacji technologicznych wykraczających poza istniejące paradygmaty oraz stworzenia odpowiednich regulacji. Polityk porównał inwestycje Chin w sektor SI (1800 bilionów wonów) z planowanymi inwestycjami Korei Południowej (65 bilionów wonów), wskazując na poważną dysproporcję.
Warto zauważyć, że w koreańskich dyskusjach coraz silniej podkreśla się znaczenia sztucznej inteligencji jako strategicznego zasobu państwowego. Z tego powodu sukces DeepSeek wzmocnił potrzebę rozwijania własnych, niezależnych modeli SI, opartych na koreańskich technologiach. Mają temu sprzyjać zmiany regulacyjne zwiększające elastyczność systemu – do takich zmian nawołuje m.in.: Partia Siły Narodu. Na wzór amerykański zaproponowano w obszarach wymagających innowacji rozszerzenie tzw. negatywnych regulacji, które zakładają, że wszystko jest dozwolone, oprócz wyraźnie zabronionych działań.
Korea Południowa, porównując się do Chin, boryka się z jeszcze jednym problemem: niedoborem talentów w dziedzinie inżynierii i nauki. Z tego powodu w dyskusjach zwrócono uwagę na potrzebę stworzenia środowiska badawczego, które promuje kreatywność, autonomię i współpracę, a także wspiera udział w międzynarodowych konferencjach i budowanie globalnych sieci badawczych.
Pojawiła się także potrzeba szczegółowej analizy przyczyn, dla których koreańskie firmy SI nie osiągnęły jeszcze poziomu innowacyjności DeepSeek. Podczas rządowego spotkania z krajowymi ekspertami, profesor Kim Doo-hyeon z Uniwersytetu Konkuk zwrócił uwagę, że Korea Południowa dąży do znalezienia się w czołowej trójce krajów w dziedzinie sztucznej inteligencji (G3 AI). Jednak obecne podejście polityczne, polegające na równomiernym wsparciu różnych inicjatyw, ma swoje ograniczenia. Ekspert sugeruje, aby w przyszłym Narodowym Centrum Obliczeniowym SI powołać specjalny zespół „grupy pościgowej”, który – wzorując się na modelach takich jak OpenAI czy DeepSeek – mógłby znacząco podnieść poziom krajowej technologii SI dzięki intensywnemu wsparciu rządowemu.
Jak prezentuje się koreańska strategia SI w chwili obecnej? W 2019 roku rząd przyjął (a następnie zaktualizował w 2024) Narodową Strategię Sztucznej Inteligencji, która zakłada m.in. przeznaczenie 1 biliona wonów (ok. 750 mln USD) na rozwój krajowych modeli SI, utworzenie Narodowego Centrum Obliczeniowego SI oraz wprowadzenie reform regulacyjnych, w tym wspomnianych negatywnej regulacji, aby ułatwić testowanie innowacyjnych rozwiązań. W ramach pracy nad stworzeniem koreańskiego ekosystemu SI (nazywanego w Korei „K-AI”, jak „k-pop”) wspierane są krajowe firmy pracujące nad konkurencyjnymi modelami SI, a także budowana jest infrastruktura w postaci superkomputerów i centrów danych do trenowania algorytmów. Dodatkowo, Korea inwestuje w rozwój półprzewodników dedykowanych sztucznej inteligencji, przeznaczając 826,2 miliarda wonów do 2030 roku na inicjatywy związane z AI Semiconductor, w które zaangażowane są takie giganty jak Samsung i SK Hynix. Program AI+X ma na celu wdrażanie rozwiązań SI w kluczowych sektorach gospodarki, takich jak medycyna, produkcja czy finanse, poprzez partnerstwa publiczno-prywatne. Jednym z największych wyzwań pozostaje jednak niedobór specjalistów, dlatego rząd finansuje programy edukacyjne na prestiżowych uczelniach, takich jak KAIST czy POSTECH, aby do 2030 roku wykształcić 10000 ekspertów w dziedzinie sztucznej inteligencji. Omawiane reakcje na pojawienie się DeepSeek wpisują się w tę strategię – kluczową kwestią jest dla Korei Południowej zintensyfikowanie jej wdrażania, aby nie pozostać w tyle.
Podsumowując, reakcja Korei Południowej na DeepSeek charakteryzuje się ostrożnością i obawami dotyczącymi bezpieczeństwa danych, co doprowadziło do blokad i ograniczeń. Jednocześnie, incydent ten pobudził dyskusję na temat konkurencyjności krajowego przemysłu SI i skłonił do podjęcia działań mających na celu wsparcie innowacji i rozwój własnych technologii SI. Korea Południowa ma ambitne plany związane z sektorem sztucznej inteligencji, problemem są jednak relatywnie niskie inwestycje w porównaniu do USA i Chin. Wprowadzania zmian regulacyjnych jest jednak obecnie utrudniony przez trwający kryzys polityczny. Prezydent Yoon Suk-yeol był zaangażowany w promowanie inicjatyw związanych z SI, w tym Narodowej Strategii Sztucznej Inteligencji oraz AI Semiconductor Initiative – należy wziąć pod uwagę, że nowa administracja mogłaby zmienić priorytety w zakresie polityki technologicznej. Obecna destabilizacja polityczna w Korei Południowej może także potencjalnie wpływać na współpracę międzynarodową państwa, obniżając zaufanie partnerów do Korei. Także koreańskie firmy mogą wstrzymywać się z wdrażaniem innowacji, czekając na zmiany regulacyjne. Kwestia zwiększenia konkurencyjności koreańskiego sektora SI może stanowić jedno z najważniejszych wyzwań dla kolejnego prezydenta w przypadku impeachmentu Yoon Suk-yeola.