21.10.2024
Podczas konferencji Chińskiego Stowarzyszenia na rzecz Przyjaźni z Zagranicą, w obecności kilkuset zagranicznych gości, Xi Jinping, Han Zheng oraz Yin Li przedstawili chińską wizję stosunków międzynarodowych. Z uwagi na obecność licznego „kręgu przyjaciół” strona chińska próbowała zapewnić przychylność liderów w obliczu amerykańskich ceł na import chińskiej elektroniki a także coraz bardziej aktywnej polityki Unii Europejskiej w tym aspekcie.
11 października br. w Pekinie odbyła się konferencja organizowana przez Chińskie Stowarzyszenie na rzecz Przyjaźni z Zagranicą (CPAFFC, Chinese People's Association for Friendship with Foreign Countries) z okazji 70. rocznicy założenia tej organizacji. W wydarzeniu uczestniczyło około dwustu delegatów i delegatek w tym byli politycy, członkowie rodzin królewskich i przedstawiciele międzynarodowych organizacji. Zagranicznych gości powitał m.in. przewodniczący Xi Jinping, wiceprzewodniczący Han Zheng, Wang Yi (szef MSZ), Cai Qi (dyrektor Biura Generalnego Komitetu Centralnego KPCh), Yin Yong (burmistrz Pekinu) oraz Yin Li (sekretarz Partii Komunistycznej w Pekinie, jak również – i przede wszystkim członek Biura Politycznego KPCh). Niewątpliwie wysoka ranga dyplomatyczna tego wydarzenia była pewną formą odpowiedzi na zaostrzający się konflikt gospodarczy, w tym amerykańskie oraz unijne cła importowe nałożone odpowiednio – 13 września oraz 3 października br. na chińskie technologie m.in. pojazdy elektryczne, akumulatory, respiratory, czy ogniwa paneli słonecznych. Ponadto, poprzez takie działania Chiny podkreślają swoją mocarstwową pozycję na arenie międzynarodowej oraz, co więcej, „dowartościowują” zagranicznych delegatów, chcąc zyskać ich przychylność w ewentualnym dalszym sporze związanym z sankcjami.
Powstałe w 1954 roku chińskie Stowarzyszenie na rzecz Przyjaźni z Zagranicą jest formalnie organizacją pozarządową, której celem jest „promowanie przyjaźni i wzajemnego zrozumienia pomiędzy Chinami a innymi państwami za pomocą dyplomacji publicznej, dyplomacji miejskiej oraz wymiany międzyludzkiej”. Faktycznie jest to jednak nie do końca transparentne stowarzyszenie działające jako agenda KPCh oraz chińskiego MSZ, w celu wywierania wpływu i budowania nieformalnych relacji w otoczeniu międzynarodowym. CPAFFC odpowiada więc poniekąd, jak inne tego typu organizacje w strukturach ChRL, za bycie platformą do realizacji politycznych celów państwa.
Wśród zaproszonych gości znaleźli się byli prezydenci: Nigerii Olusegun Obasanjo (Ludowa Partia Demokratyczna), Ekwadoru Guillermo Lasso (Kreowanie Możliwości), oraz byli premierzy: Węgier Péter Medgyessy (Węgierska Partia Socjalistyczna), Irlandii Bertie Ahern (Fianna Fáil), Japonii Yukio Hatoyama (Partia Demokratyczna), Tanzanii Mizengo Peter Pinda (Partia Rewolucji), jak również przewodniczący parlamentów Nowej Zelandii David Carter (Nowozelandzka Partia Narodowa) i Zgromadzenia Narodowego Tajlandii Bhokin Bhalakula, były wicepremier Tajlandii Korn Dabbaransi (Tajska Partia Narodowa), księżniczka Brunei Hajah Masna i sekretarz generalny Ligi Towarzystw Przyjaźni Arabsko-Chińskiej Ali Yousif. Na przykładzie powyżej wskazanych afiliacji politycznych liderów, którzy wywodzą się z partii politycznych o zróżnicowanych założeniach programowych bądź ideologicznych widać, że dla ChRL istotne jest podtrzymywanie relacji z partnerami niezależnie od ich „klucza politycznego”, ale zgodnie z zasadą relacyjności i budowaniem więzi osobistych.
Jak przedstawia to strona chińska, złożyli oni gratulacje z okazji 75. rocznicy założenia Chińskiej Republiki Ludowej. Podkreślili rolę CPAFFC w promowaniu dyplomacji międzyludzkiej i zrozumienia między narodami. Co więcej, zauważyli, że pod przywództwem Xi Jinpinga Chiny efektywnie zwalczyły ubóstwo i osiągnęły szybki rozwój, stając się „światłem nadziei” dla krajów rozwijających się. Wizja budowania społeczności ze wspólną przyszłością i inicjatywy, takie jak Inicjatywa Pasa i Szlaku, pokazują odpowiedzialność Chin w globalnym zarządzaniu. W przemówieniach akcentowano również chęć dalszej współpracy z Chinami w celu wzmacniania przyjaźni i współpracy w różnych dziedzinach oraz wniesienia większego wkładu w pokój i dobrobyt na świecie.
Co powiedział przewodniczący Xi Jinping i jak to interpretować?
Podczas swojego przemówienia w ramach konferencji Xi Jinping podkreślił, że „przyjaźń międzyludzka jest kluczowa dla stabilnych stosunków międzynarodowych i promowania pokoju oraz rozwoju”. Przy okazji 75-lecia Chińskiej Republiki Ludowej przypadającej na 1 października zaznaczył, że „Komunistyczna Partia Chin prowadziła naród chiński w procesie modernizacji, przynosząc korzyści zarówno państwu, jak i światu. Przewodniczący dodał, że osiągnięcia Chin nie byłyby możliwe bez wsparcia innych narodów oraz zagranicznych partnerów”.
Co więcej, Xi Jinping wezwał do budowy globalnej społeczności ze wspólną przyszłością, opierając się na przyjaznych relacjach i międzynarodowej współpracy. Wskazał na trzy kluczowe zasady. Po pierwsze, w duchu wspólnej odpowiedzialności, należy wypracować konsensus w promowaniu wartości takich jak pokój, rozwój i równość, ale także stworzyć świat wielobiegunowy. Po drugie, w kontekście współpracy korzystnej dla obu stron, Chiny są otwarte na współpracę z zagranicznymi partnerami, aby ich proces modernizacji przynosił korzyści wszystkim. Po trzecie, z otwartym i inkluzyjnym nastawieniem, ChRL pragnie zwiększać zrozumienie i przyjaźń poprzez komunikację oraz promowanie wymiany oraz nauki pomiędzy cywilizacjami. Xi Jinping zaznaczył, że Komunistyczna Partia Chin „służy ludziom i będzie kontynuować rozwój przyjaźni oraz współpracy międzynarodowej, budując mosty przyjaźni z innymi narodami”.
Tak możemy zrelacjonować przemówienie przewodniczącego Xi Jinpinga. Jednak słowa chińskiego lidera można odczytać, jako podsumowanie kluczowych elementów wizji chińskiej polityki zagranicznej i relacji globalnych, którym Chiny chcą przewodzić. Po pierwsze, poprzez wspomnienie o „budowie świata wielobiegunowego” można zrozumieć chęć stworzenia konkurencji czy alternatywy dla globalnego porządku światowego zbudowanego przez Stany Zjednoczone wraz z sojusznikami. Służą temu slogany o pokoju, rozwoju oraz równości, która to równość ma dotyczyć stosunków między chińskich partnerów, ale już nie samej Chińskiej Republiki Ludowej. Idea wielobiegunowego świata, w którym żadne państwo nie dominuje nad innymi, a współpraca jest inkluzyjna jest więc czystym sloganem, typowo powielanym od lat przez narracje KPCh.
Po drugie, Xi Jinping mówiąc o modelu rozwoju, w którym Chiny są gotowe dzielić się swoimi osiągnięciami i sukcesami z innymi państwami, kierował te słowa do państw „Globalnego Południa” oraz innych sojuszników, których wielu było obecnych podczas konferencji. Tym samym należy wskazać, że Chiny nie chcą się izolować w swoim rozwoju, ale przeciwnie, zapraszają inne państwa do współpracy, oferując nowe możliwości gospodarcze w ramach chińskiego modelu modernizacji. Chodzi o promocję modelu „win-win cooperation”, w którym współpraca ma przynosić korzyści wszystkim uczestnikom, co ma prowadzić do wzajemnego dobrobytu i pokojowego rozwoju. W rzeczywistości jest to jednak forsowanie strategii „patron-klient” wobec sojuszników, gdzie to właśnie Chiny będą miały nadrzędną pozycję, umożliwiającą kreowanie agendy politycznej bądź gospodarczej.
Wreszcie, po trzecie, przewodniczący Xi podkreślił otwartość oraz inkluzywność chińskiej cywilizacji, wzywając do dialogu pomiędzy kulturami i narodami. Chiny chcą w ten sposób promować własną wizję porządku światowego, opierając się na wykreowanych wartościach takich jak przeciwdziałanie podziałom bądź konfliktom. Idea ta ma być związana z wymianą kulturalną i uczeniem się od siebie nawzajem, co ma budować globalną solidarność oraz współpracę. Podsumowując, Xi Jinping promuje wizję świata opartego na wielobiegunowości, współpracy międzynarodowej oraz harmonii między kulturami, gdzie Chiny odgrywają wiodącą rolę w budowie nowego porządku światowego. Jednak te narracje pozbawione są konkretów co w dalszej perspektywie ma zachować chińską pozycję „dominującą” w relacjach z mniejszymi podmiotami.
Narracje Han Zhenga i Yin Li
Co więcej podczas konferencji, wiceprzewodniczący Han Zheng powiedział, że od 70 lat CPAFFC odgrywa istotną rolę w „dyplomacji międzyludzkiej” (people-to-people diplomacy), która w nowych warunkach staje się kluczowym narzędziem wzmacniania relacji międzypaństwowych oraz wymiany między cywilizacjami. Rząd Chin wspiera tę formę dyplomacji, widząc w niej ważny element „współpracy kulturalnej i budowania przyjaźni między narodami, szczególnie wśród młodzieży”. Han przedstawił cztery sugestie dotyczące wzmacniania przyjaźni: promowanie jedności, wzajemnych korzyści, wymiany kulturalnej oraz długoterminowej współpracy. Zaznaczył także, że chińska modernizacja przynosi korzyści globalne i Chiny są gotowe współpracować z innymi krajami w budowaniu wspólnej przyszłości. Jego przemówienie nawiązywało więc wprost do tego wygłoszonego przez Xi Jinpinga.
Natomiast, w swoim przemówieniu Yin Li podkreślił znaczenie międzynarodowych przyjaźni, co przekłada się na zaangażowanie w promowanie sojuszy międzyludzkich oraz podziękował za ich wsparcie dla rozwoju Pekinu. Wskazał na osiągnięcia Chin pod przywództwem Komitetu Centralnego Partii, z Xi Jinpingiem na czele, które zbudowały umiarkowanie zamożne społeczeństwo, utrzymując szybki rozwój gospodarczy i stabilność społeczną. Podkreślił, że rząd chiński stara się teraz kompleksowo promować modernizację, dążąc do pokojowego rozwoju i wzajemnej współpracy. Pekin, jako stolica, z bogatym dziedzictwem i zasobami, odgrywa kluczową rolę w regionalnym rozwoju gospodarczym. Miasto pracuje nad budową międzynarodowego centrum innowacji oraz sprzyjającego środowiska biznesowego. Na sam koniec, Yin Li zaprosił przyjaciół z całego świata do współpracy na rzecz rozwoju Pekinu i dążenia do lepszego życia.
Co istotne Yin Li spotkał się też z Giuseppe Provenzano, czyli sekretarzem międzynarodowym Włoskiej Partii Demokratycznej. Przedstawiciel Biura Politycznego KPCh nawiązał do 20. rocznicy partnerstwa strategicznego ustanowionego pomiędzy Chinami a Włochami. Ponadto, wyraził gotowość do współpracy w celu realizacji konsensusu osiągniętego przez przywódców obu krajów oraz wzmocnienia wymiany handlowej oraz kooperacji w innych dziedzinach. Z kolei, Giuseppe Provenzano zadeklarował chęć zacieśnienia relacji z Komunistyczną Partią Chin, promując rozwój stosunków włosko-chińskich oraz UE-Chiny mające na celu wychodzenie na wprost globalnym wyzwaniom. Takie deklaracje, w kontekście działań Rzymu i oficjalnego „opuszczenia inicjatywy Pasa i Szlaku” należy uznać za dyplomatyczną kurtuazję raczej wykorzystywaną przez polityków chińskich do wykazania lojalności wobec przewodniczącego Xi Jinpinga.
Amerykański kontekst i kolejne cła
Organizacja Konferencji Chińskiego Stowarzyszenia na rzecz Przyjaźni z Zagranicą zbiegła się w czasie z narzuceniem przez Stany Zjednoczone ceł na chińską elektronikę w ramach sekcji 301. Zmiany te obejmują wzrost ceł na różnorodne towary, co ma na celu przeciwdziałanie praktykom handlowym ChRL, które USA uznają za nieuczciwe. Nowe taryfy mają na celu wywarcie presji na Chiny w kwestiach handlowych lub technologicznych, jednocześnie wpływając na globalne łańcuchy dostaw i zwiększając koszty dla importerów oraz konsumentów. Co więcej, w podobnym czasie, Unia Europejska omawiała nałożenie podobnych ceł w wysokości do 45% na elektryczne pojazdy produkowane w Chinach. Propozycja ich wprowadzenia wynikła z podejrzeń UE o nieuczciwe subsydia, jakie Chiny udzielają swoim producentom.
Dlatego, Xi Jinping, Han Zheng oraz Yin Li retorycznie przekonywali do budowy „wielobiegunowego świata”, opartego na przyjaźni i pokoju. Niewątpliwie takie stwierdzenia pośrednio mają być bezpośrednią konkurencją dla wymierzonych w Chiny działań ze strony Stanów Zjednoczonych oraz Unii Europejskiej. Tu, zgodnie z przyjętą linią budowania nieformalnych relacji dla strony chińskiej, w mniejszym stopniu liczy się afiliacja ideowa a w większym możliwości uzyskania wpływów w różnych kontekstach politycznych. Nie bez powodu ze strony chińskiej uwidoczniona była tak wysoka ranga dyplomatyczna tego wydarzenia.