15.12.2023
W tym roku Japonia i Chiny obchodzą 45. rocznicę wejścia w życie traktatu o wzajemnej przyjaźni co jest świetną okazją do odbudowy relacji dwustronnych i uruchomienia silniejszego dialogu politycznego i gospodarczego. Administracja premiera Kishidy Fumio od dłuższego czasu próbuje doprowadzić do ponownego otwarcia w relacjach dwustronnych z Pekinem, lecz proces ten może być długotrwały i trudny do zrealizowania. Kiedy w 2012 roku administracja premiera Nody Yoshihiko podjęła decyzję o nacjonalizacji wysp Senkaku relacje japońsko-chińskie znalazły się w jednym z najgorszych miejsc w historii. Jednak w 2017 roku stosunki między Japonią a Chinami zmieniły się w kierunku współpracy. Premier Abe wysłał do Chin sekretarza generalnego Partii Liberalno-Demokratycznej Toshihiro Nikaia, który wręczył prezydentowi Xi osobisty list od premiera Abe, w którym wyraził pozytywne nastawienie do inicjatywy „Pasa i Szlaku”. W 2018 roku Abe złożył oficjalną wizytę w Chinach co należało traktować jako przełom w relacjach dwustronnych. Po stronie japońskiej widać jednak wiele sygnałów, które zwiastują, że obecna próba otwarcia relacji dwustronnych z Chinami nie będzie tak skuteczna bez zmian w dotychczasowej retoryce.
Zblokowanie relacji z Chinami było widoczne poprzez brak istotnych wizyt dwustronnych realizowanych przez polityków lokalnego i centralnego szczebla. Wyjątkiem była wizyta gubernatora Okinawy Tamakiego Denny-ego, który w lipcu 2023 odbył pięciodniową podróż do Chin. Jego misja miała na celu ramach delegacji mającej na celu wzmocnienie więzi gospodarczych i kulturowych. Gubernator Tamaki spotkał się z przedstawicielami chińskiego ministerstwa handlu oraz odwiedził instytucje kulturalne i siedziby chińskich firm, w tym państwowego przedsiębiorstwa inwestycyjnego CITIC. Jednak na brak dalszych kroków rzutował fakt, że Tamaki jest w otwartym konflikcie z rządem centralnym w Tokio. Innymi słowy jego wizyta w Chinach nie może być traktowana jako próbę odblokowywania relacji dwustronnych na poziomie centralnym.
Kolejnym ważnym krokiem miała być delegacja japońskiej partii Komeito w Chinach, która wchodzi w skład koalicji rządzącej wraz z Partią Liberalno-Demokratyczną. Celem wizyty, która miała odbyć się w sierpniu, miało być wznowienie dialogu międzypartyjnego. W sierpniu 2023 roku lider Komeito Natsuo Yamaguchi musiał jednak odłożyć delegację do Chin na prośbę rządu w Pekinie. Strona chińska poinformowała Komeito, że „termin wizyty nie jest odpowiedni, biorąc pod uwagę obecną sytuację w stosunkach japońsko-chińskich”. Kilka dni wcześniej japoński rząd rozpoczął wypuszczanie oczyszczonej radioaktywnej wody z elektrowni jądrowej Fukushima co spotkało się ze zdecydowanym sprzeciwem ze strony ChRL. W tym samym miesiącu były premier oraz kluczowy polityk Partii Liberalno-Demokratycznej Aso Taro złożył wizytę na Tajwanie, gdzie mówił o tym, że Japonia jest gotowa do walki w przypadku ataku Chin na wyspę.
W październiku w ramach obchodów 45. rocznicy wejścia w życie dwustronnego traktatu o przyjaźni w Tokio zorganizowano przyjęcie upamiętniające, w którym wzięło udział ponad 1000 osób z japońskich kręgów politycznych i gospodarczych. Ambasador Chin w Japonii Wu Jianghao stwierdził, że Traktat o Pokoju i Przyjaźni między Chinami a Japonią, pod względem prawnym był początkiem obecnych relacji dwustronnych opartych na szacunku, przyjaźni i „nieingerowaniu w sprawy wewnętrzne drugiej strony”. Podczas tego wydarzenia ponownie można było zauważyć, że główną siłą naciskającą na polepszenie relacji dwustronnych jest japoński biznes. Tokura Masakazu, prezes Japońskiej Federacji Biznesu zaznaczył, że Japonia i Chiny muszą pilnie wzmocnić wzajemne zrozumienie poprzez dialog i skuteczne rozwiązywanie problemów. Nowa minister spraw zagranicznych Kamikawa Yoko wspomniała o licznych przyjacielskich wizytach w Chinach i wyraziła nadzieję, że oba państwa wspólnie przyspieszą budowanie konstruktywnych i stabilnych relacji. Głos zabrał także Nikai Toshihiro, członek japońskiej Izby Reprezentantów i przewodniczący Związku Parlamentarzystów Przyjaźni Japońsko-Chińskiej, który jest jednym z kluczowych prochińskich polityków w Partii Liberalno-Demokratycznej. Uroczystość w Tokio można potraktować jako sygnał zwiastujący, że japoński rząd jest gotowy do wznowienia rozmów na wysokim szczeblu.
Przełomem w relacjach dwustronnych był zorganizowany w listopadzie szczyt APEC gdzie doszło do spotkania pomiędzy premierem Japonii Kishidą Fumio oraz przewodniczącycm KPCh Xi Jinpingiem. W ramach przygotowań do szczytu podjęto ważną decyzję o odłożeniu na bok sporów politycznych. Japonia i Chiny zgodziły się na powrót do współpracy gospodarczej opartej na rozwoju „korzystnych relacji opartych na wspólnych interesach strategicznych”. Ta sama formuła uruchomiona w 2006 roku została zawieszona w roku 2019. Wśród priorytetowych obszarów współpracy znalazło się porozumienie w sprawie ustanowienia dwustronnych ram kontroli eksportu towarów, takich jak półprzewodniki i rzadkie minerały. Tuż przed organizacją szczytu w Pekinie doszło do spotkania pomiędzy Akibą Takeo, sekretarzem generalnym Sekretariatu Bezpieczeństwa Narodowego i ministrem spraw zagranicznych Wang Yi. Podczas spotkania strona minister Wang powiedział, że rząd w Tokio powinien „przełożyć na konkretne działania” swoje deklaracje wyrażające nadzieję na jak najszybszą poprawę stosunków chińsko-japońskich.
Rozmowa na szczycie APEC dała zielone światło do rozwijania dialogu dwustronnego przy wykorzystaniu innych kanałów. Zaraz po zakończeniu szczytu Wizyta przedstawicieli Komeito w Chinach odbyła się dopiero w listopadzie. Lider partii przekazał list premiera Kishidy adresowany do przewodniczącego Xi Jinpinga. Natsuo Yamaguchi spotkał się z Cai Qi, szefem Sekretariatu Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Chin. Jego zdaniem „partie rządzące obu państw powinny dokładnie zrozumieć wzajemny rozwój i strategiczne intencje”. Obie strony powinny współpracować w celu promowania „pozytywnego i przyjaznego" dialogu. Dwudniowa wizyta Yamaguchiego miała przygotować grunt pod wznowienie dialogu między koalicją LDP-Komeito a CPC, po tym jak obie strony zerwały rozmowy w 2018 roku. Delegacja Komeito w Chinach przypomina próbę odbudowania relacji dwustronnych w 2017 roku przez administrację premiera Abe Shinzo. Należy zaznaczyć, że historycznie partia Komeito prezentowała wyjątkowo pro-chińskie poglądy. W 2017 roku do Chin wysłano Nikaia Toshihiro, jednego z najbardziej pro-chińskich członków PLD. Tym razem administracja premiera Kishidy skorzystała z pomocy młodszego koalicjanta, co może być wyrazem wzrostu antychińskich nastrojów wewnątrz partii rządzącej i problemów z organizacją własnej delegacji.
Kolejnym kluczowym wydarzeniem była grudniowa ceremonia upamiętniająca kolejną rocznicę Masakry nankińskiej. Z tej okazji chiński rząd wysłał pojednawcze przesłanie do Japonii. Cai Qi, członek Stałego Komitetu Biura Politycznego rządzącej partii komunistycznej, powiedział, że masakra była „nieludzką i szokującą zbrodnią”, ale dwaj azjatyccy sąsiedzi powinni „być szczerzy i mieć do siebie zaufanie”. Jego słowa potwierdzają gotowość Chin do dalszego ocieplenia relacji dwustronnych i rozwoju dialogu na wysokim szczeblu. Podsumowując, wydarzenia z ostatnich tygodni pokazały bardzo szybkie i widoczne polepszenie w relacjach japońsko-chińskich. Szczyt APEC, wizyta partii Komeito w Chinach oraz sygnały płynące z KPCh dają zielone światło do dalszego rozwoju dialogu. Zbliżenie chińsko-japońskie w roku 2018 zostało zaprzepaszczone przez wybuch pandemii COVID-19 i wzrost zagrożenia regionalnego. Tym razem również należy zwrócić uwagę na potencjalne zagrożenia dla rozwoju dalszego dialogu z Chinami.
Po pierwsze należy pamiętać o wielu nierozwiązanych problemach w relacjach dwustronnych. Ostatnie spotkania wysokiego szczebla w ramach organizacji szczytu APEC pokazały, że nie ma większych nadziei na zniesienie ograniczeń handlowych nałożonych przez Chiny po wypuszczeniu do oceanu oczyszczonej wody z elektrowni Fukushima I. Strona chińska nie podjęła także działań związanych z wypuszczeniem obywateli Japonii zatrzymanych w Chinach pod zarzutem szpiegostwa. Problemy dwustronne są także widoczne w sektorze turystycznym. Pomimo zniesienia przez chiński rząd zakazu wyjazdowej turystyki grupowej w sierpniu 2023 roku chińscy turyści omijali Japonię podczas chińskiego październikowego sezonu wakacyjnego. Po wypuszczeniu wody z elektrowni jądrowej Fukushima, chińskie biura podróży usunęły Japonię z listy rekomendowanych miejsc docelowych. Chociaż chiński rząd oficjalnie nie zniechęcał do międzynarodowych podróży do Japonii, zarezerwowane wycieczki grupowe były masowo anulowane. W lipcu gubernator Okinawy Denny Tamaki udał się do Chin gdzie z powodzeniem lobbował na rzecz wznowienia bezpośrednich lotów z Pekinu i Szanghaju do Naha. Mimo to turystyka przyjazdowa na Okinawę rozwija się powoli i we wrześniu 2023 roku wynosiła 50% poziomu sprzed pandemii. W roku 2018 wzmożony ruch turystyczny z Chin do Japonii był jednym z istotnych elementów popychających rządy do nawiązania współpracy.
Po drugie potencjalne zbliżenie z Chinami stoi w sprzeczności z dotychczasową retoryką administracji Kishidy Fumio, który od początku swojej kadencji próbuje zmniejszyć japońską zależność gospodarczą od Pekinu. Wysiłki Japonii zmierzające do zmniejszenia zależności od Chin odzwierciedlają chęć zwiększenia bezpieczeństwa gospodarczego i zmniejszenia podatności na zagrożenia geopolityczne. Premier Kishida próbował do pewnego momentu podważyć zasady systemu seikei bunri dotyczące priorytetowej pozycji współpracy gospodarczej z Chinami pomimo sporów politycznych. Dotychczasowa polityka ustępuje miejsca nowej „realistycznej dyplomacji” premiera Fumio Kishidy, która obejmuje dywersyfikację łańcuchów dostaw z dala od Chin, poszukiwanie nowych partnerów handlowych i dostawców oraz wsparcie krajowego rozwoju technologicznego. Pomimo nowego otwarcia podczas szczytu APEC i powrotu do koncepcji „współpracy opartej na wzajemnych korzyściach” jeszcze w listopadzie na oficjalnej stronie Partii Liberalno-Demokratycznej zamieszczono „Program walki z zastraszaniem ekonomicznym”, wskazujący Chiny jako główne źródło zagrożenia. W 2018 roku gestem, który doprowadził do otwarcia chińsko-japońskiego było uznanie przez administrację Abe Shinzo programu „Pasa i Szlaku” i potwierdzeni prawa Chin do rozbudowy swoich wpływów regionalnych. W tym przypadku ze strony administracji Kishidy nie widać podobnej deklaracji a dotychczasowe działania koncentrują się na próbie uniezależnienia od chińskiej gospodarki.
Ostatni elementem, to niewątpliwie pogarszające się notowania premiera Kishidy Fumio. Poparcie dla obecnego gabinetu od kilku tygodni jest mniejsze niż 25% co uruchomiło spekulacje dotyczące konieczności zmiany na stanowisku lidera wewnątrz PLD. W ostatnich dniach czterech nowych ministrów w rządzie Kishidy musiało podać się do dymisji w związku z oskarżeniami o ukrywanie dochodów zbieranych podczas kampanii wyborczej. Afera o podłożu korupcyjnym może okazać się gwoździem do trumny dla obecnej japońskiej administracji. Możliwe więc, że zbliżenie w relacjach chińsko-japońskich będzie musiało poczekać na wybór nowego premiera.