Dr Chatys uczestniczył w debacie o polityce zagranicznej Filipin

Jako jeden z najstarszych sojuszników traktatowych Stanów Zjednoczonych oraz jedna ze stron sporu na Morzu Południowochińskim, Filipiny odgrywają bardzo ważną rolę w polityce zagranicznej Pekinu jak i Waszyngtonu. Długoletnie wpływy amerykańskie na Filipinach, począwszy od okresu kolonialnego sprawiły, że zdecydowana większość rządów w Manili po odzyskaniu przez Filipiny niepodległości prowadziło proamerykańską politykę. Wraz z objęciem prezydentury przez Rodrigo Duterte w 2016 r. doszło do gwałtownego zwrotu w stronę Pekinu kosztem relacji z Waszyngtonem oraz pozycji Filipin na Morzu Południowochińskim. Powoli dobiega końca pierwszy rok z sześcioletniej prezydentury Ferdinanda Marcosa Jr., syna byłego dyktatora, a co za tym idzie warto zadać sobie pytanie w jakim kierunku zmierza aktualna polityka zagraniczna Filipin? Czy Marcos Jr. idzie w ślady swojego bezpośredniego poprzednika i jego polityki appeasementu wobec Chin, a może bliżej mu do proamerykańskiego prezydenta Benigno Aquino III?