FocusOSA #92: Działania Chin na Bałkanach

Jedną z kluczowych informacji w kontekście stosunków Chin z państwami Półwyspu Bałkańskiego było zawarcie wstępnej umowy z 8 maja br., pomiędzy rumuńskim Nuclearelectrica a China General Nuclear (CGN). Nuclearelectrica w 80% należy do rumuńskiego rządu, natomiast większość z pozostałych 20% pakietu jest w rękach funduszu inwestycyjnego Fondul Proprietatea. Umowa dotyczy rozbudowy bloków nr 3 i 4 elektrowni jądrowej w mieście Cernavoda. Dokument został podpisany w obecności rumuńskiego wicepremiera Viorela Stefana, ministra energii Antona Anton, ambasador ChRL w Rumunii Jiang Yu oraz doradcę ekonomicznego ChRL w Rumunii Guan Ganga. Elektrownia o tej samej nazwie znajduje się w Dobrudży, w okręgu Konstanca niedaleko portu rzecznego na Dunaju. Lokalizacja potencjalnej chińskiej inwestycji jest o tyle istotna, bowiem Rumunia w obliczu obecności okrętów NATO w porcie w Konstancy, forsuje rozwój współpracy logistycznej z Chinami w oparciu o transport rzeczny na Dunaju. Z powyższego powodu potencjalna rozbudowa portu w Konstancy przez chińskich inwestorów została wstrzymana. Zwiększona obecność NATO w basenie Morza Czarnego związana jest z aneksją Krymu przez Federację Rosyjską.

Przemysław Ciborek

W celu ułatwienia przeprowadzenia inwestycji oraz uniknięcia większych kontrowersji zawarte porozumienie wzywa do utworzenia spółki joint venture. W ramach niniejszej spółki, CGN przypadnie 51% udziałów, natomiast Nuclearelectrica zajmie pozostałe 49%.  Działanie to podyktowane jest wymaganiami proceduralnymi sankcjonowanymi przez Unię Europejską. Podczas wcześniejszych prób podjęcia prac nad projektem, jego wartość określano na sześć mld EUR. Obecnie planuje się utworzenie spółki w ciągu 60 dni roboczych od momentu wprowadzenia porozumienia w życie. Minister Energii Anton zapewnił, iż w trakcie dwóch pierwszych lat zdefiniowany zostanie konkretny model współpracy wraz z przygotowaniem projektu rozbudowy elektrowni jądrowej. Dyrektor generalny CGN Bian Shuming podkreślił, iż strona chińska jest w pełni zaangażowana w ścisłą współpracę z rumuńskim partnerem wraz z poszanowaniem standardów i ustalonych faz projektu. Pośpiech w działaniach strony chińskiej i rumuńskiej jest spowodowany nadchodzącymi zmianami w przepisach dot. środowiska naturalnego. W związku z powyższym, kilka z elektrowni bazujących na spalaniu węgla niespełniających unijnych wymogów zostanie zamkniętych. Elektrownia jądrowa Cernavoda ma pełnić zatem rolę zabezpieczenia energetycznego państwa w obliczu wprowadzenia niniejszych przepisów w życie. Przedstawiciele opozycyjnej Partii Narodowo-Liberalnej zgłaszają wiele zastrzeżeń co do kontraktu z chińskim przedsiębiorstwem. Przede wszystkim chodzi o wybór partnera – CGN, które miało zostać oskarżone o szpiegostwo w USA. Ponadto, nadal nie wiadomo, czy zaproponowane partnerstwo oznacza wyłączność dla strony chińskiej w eksploatację i zarządzanie projektem a także na jakich warunkach strona rumuńska mogłaby wypowiedzieć umowę.

Dodatkowe kontrowersje w najnowszych porozumieniach energetycznych wprowadza fakt skazania za korupcję Liviu Dragnea przez Rumuński Sąd Najwyższy. Dragnea nazywany jest najbardziej wpływowym politykiem w Rumunii, dotychczas będąc de facto liderem rządzącej Partii Socjaldemokratycznej. Doprowadzenie wpływowego polityka do więzienia może mieć znaczący wpływ na postęp w pracach nad wdrożeniem projektu Cernavoda 3 i 4. Ponadto, w kuluarach mówi się również o przywróceniu projektu elektrociepłowni węglowej Rovinari przez China Huadian Engineering, które zostało wybrane do przeprowadzenia inwestycji po przetargu przeprowadzonym w marcu 2012 roku.

Jak wykazano w raporcie Ośrodka Spraw Azjatyckich UŁ, stabilność polityczna a także toczące się sprawy antykorupcyjne wobec najwyżej postawionych polityków w kraju negatywnie wpływają na stosunki bilateralne pomiędzy Chinami a Rumunią. Czy odbycie trzy i pół letniego wyroku przez Liviu Dragnea zablokuje inwestycje energetyczne ChRL w Rumunii? Na potencjalnym fiasku inwestycji w Cernavoda może skorzystać Bułgaria, gdzie chińskie przedsiębiorstwa zgłaszają coraz większe zainteresowanie projektem energetycznym w Belene.