FocusOSA #174: Korea Południowa w EŚW

Raport Koreańskiej Agencji Promocji Handlu i Inwestycji (KOTRA) na temat relacji gospodarczych z Węgrami w pierwszej połowie 2020 roku dostarczył zaskakujących wyników: pomimo globalnej pandemii COVID-19, koreański eksport oraz inwestycje na Węgrzech wzrosły. Co więcej trend ten ma się utrzymać przy założeniu, że rząd węgierski nie zmieni polityki sprzyjającej inwestycjom. W tym kontekście warto przyjrzeć się jak Koreańczycy postrzegają inwestycje na Węgrzech – i szerzej w Grupie Wyszehradzkiej, a także co staje się głównym czynnikiem motywującym działania biznesu koreańskiego w Europie Środkowej.

Joanna Beczkowska

Według danych KOTRA w 2020 roku handel między Koreą Południową i Węgrami był stabilny, a od 2016 roku odnotowywana jest nadwyżka handlowa. Ten stały wzrost, pomimo ograniczeń w globalnym handlu spowodowanym COVID-19, a także reorganizacją globalnego łańcucha dostaw (GVC) jest wynikiem stałych inwestycji koreańskich firm. W 2015 roku ilość koreańskich inwestycji na Węgrzech wynosiła 8 milionów USD – w 2019 roku odnotowano już rekordowe 740 milionów dolarów inwestycji. To w tym roku ilość koreańskich inwestycji wyniosła więcej niż pochodzących z Niemiec, Japonii czy Chin. Należy zauważyć, że stale przyrastająca liczba koreańskich inwestycji pojawiła się wraz z pojawieniem się firm produkujących części do samochodów elektrycznych. Koreańscy analitycy w połowie 2020 roku prognozowali, że trend stałego wzrostu inwestycji utrzyma się dopóki będzie dotyczyć sektora elektromobilności. Obserwacje zawarte w publikowanym co miesiąc przez Ośrodek Spraw Azjatyckich „Monitorze Koreańskim” zdają się to potwierdzać: w 2020 roku niemal w każdym miesiącu była zapowiadana nowa inwestycja kolejnych dostawców części do baterii do samochodów elektrycznych. Natomiast w ostatnich latach nie odnotowano znaczących inwestycji w takich sektorach jak urządzenia elektroniczne.

W październiku 2020 roku koreańskie Ministerstwo Handlu, Przemysłu i Energetyki ogłosiło uruchomienie forum gospodarczego z państwami Grypy Wyszehradzkiej. Według koreańskich mediów inicjatywa powstała w celu zacieśniania współpracy gospodarczej właśnie z państwami Grupy Wyszehradzkiej, których „znaczenie jako bazy produkcyjnej w Europie wzrosło dzięki koreańskim firmom”. Koreańczycy dostrzegają swoją rolę w budowaniu rynku baterii do samochodów elektrycznych w EŚW – co więcej, liczą na restrukturyzację globalnego łańcucha dostaw po pandemii COVID-19, przez co pozycja tego regionu jako wytwórców jeszcze wzrośnie. Warto także podkreślić, że pierwsze spotkanie na forum odbyło się – z koreańskiej inicjatywy – pod szyldem „Zielonej mobilności”, jasno wyznaczając kierunek współpracy gospodarczej.

Co zatem stoi za sukcesem koreańskich inwestycji na Węgrzech? Należy wyróżnić tu trzy główne czynniki: politykę węgierskiego rządu, budowanie wizerunku Seulu jako centrum „zielonych technologii” i konkurencję z innymi podmiotami z Azji Wschodniej Chinami i Japonią oraz wsparcie Unii Europejskiej. W kontekście koreańskich inwestycji rząd węgierski zaprasza inwestorów, którzy „koncentrują się na badaniach i rozwoju (R&D) oraz innowacjach, a także planują długoterminowe inwestycje, tworzące miejsca pracy”. Innymi słowy, Węgrom zależy na rozwoju nowych technologii i produkcji, w co idealnie wpisuje się elektromobilność. Koreańskie inwestycje w wypowiedziach węgierskich polityków są zatem prezentowane jako bardzo korzystne (tworzenie nowych miejsc pracy, rozwój sektora R&D), co tłumaczy przyznawanie im rządowych grantów. W tym kontekście warto zwrócić uwagę, że w treściach kierowanych do Koreańczyków (jak opracowywane w języku koreańskim przy współpracy z KOTRA wytyczne „szans inwestycyjnych”) jedną z najważniejszych zachęt stanowią fundusze unijne, a nie specjalne programy węgierskiego rządu.

Natomiast Koreańczycy odnosząc się do inwestycji zagranicznych często podkreślają znaczenie polityki związanej z ochroną środowiska. Postrzegana jest ona jednak przez pryzmat korzyści gospodarczych: Korea Południowa ma ambicje stać się liderem wśród zielonych rozwiązań. To kreuje sytuację „win-win”. Nic dziwnego, że w raporcie KOTRA wskazano, że inwestycje w sektor elektromobilności związane są z polityką Unii Europejskiej dotyczącą redukcji emisji gazów cieplarnianych do 2050 roku. Co więcej, w 2021 roku rząd południowokoreański jeszcze aktywniej będzie wspierać politykę sprzyjającą ochronie środowiska, realizując założenia Nowego Zielonego Ładu jako strategii odbudowy gospodarczej. Prezydent Moon Jae-ina zapowiedział, że Seul będzie dążyć do osiągnięcia neutralności węglowej jeszcze przed 2050 rokiem. W tym kontekście jednoznacznie nasuwa się element konkurowania z Chinami, które dzięki swojej skali są graczem powszechnie słyszalnym. Mówi się o deklaracjach Pekinu, artykułowanych przez przewodniczącego Xi Jinpinga na forach międzynarodowych. Tymczasem to Korea Południowa wyrasta na lidera w tym obszarze. Trzeci element to ekologiczna polityka Unii Europejskiej, która sprzyja rozwojowi sektorów związanych z ochroną środowiska, Korea Południowa postrzega Europę Środkową (sprowadzaną do Grupy Wyszehradzkiej, przede wszystkim ze względu na przynależność do UE) jako atrakcyjne miejsce do budowania przemysłu związanego z samochodami elektrycznymi. Jednocześnie na arenie międzynarodowej chce wykreować wizerunek lidera nowoczesnych i „zielonych” technologii.

Mimo pandemii COVID-19 strona koreańska nie zwolniła tempa inwestycji w EŚW. Co więcej, w 2020 roku Seul apelował, zarówno na arenie międzynarodowej, jak i w kontaktach dwustronnych, o pozostawienie granic otwartych dla biznesu. Na te apele odpowiedziały chociażby Węgry, co pozwoliło zachować Korei Południowej pozycję największego inwestora zagranicznego. W 2021 roku można spodziewać się kolejnego rekordu dotyczącego koreańskich inwestycji – zapał Koreańczyków związany z budowaniem w Europie łańcucha dostaw komponentów do samochodów elektrycznych jedynie wzrośnie, odpowiadając na obecnie dwie najważniejsze globalne polityki: ochronę środowiska oraz odbudowę gospodarczą po pandemii.