27.03.2024
Ostatnie tygodnie przyniosły szereg bardzo dobrych informacji z japońskiego sektora motoryzacyjnego. W lutym Honda Motor Co. podniosła prognozę zysku netto na bieżący rok fiskalny do 6,5 miliarda dolarów. Podobne informacje podało kierownictwo firmy Nissan, informując o trzykrotnym wzroście zysków w porównaniu z rokiem poprzednim. Toyota także podwyższyła prognozy zysku wykazując znaczny wzrost sprzedanych pojazdów w ostatnim kwartale 2023 roku. U podstaw imponującego wzrostu sprzedaży leży coraz większy popyt na pojazdy hybrydowe w skali globalnej. Dyrektor finansowy Hondy Fujimura Eiji podał informacje o coraz większym popycie na samochody hybrydowe w Ameryce Północnej. Przedstawiciele Nissana także powołują się na wzrost zainteresowania i podniesienie cen samochodów na kluczowych rynkach w tym Stanach Zjednoczonych i Unii Europejskiej.
Kolejnym istotnym czynnikiem jest stabilizacja na rynku dostaw części samochodowych. Doniesienia Hondy, Nissana i Toyoty dotycząca znacznie wyższych prognoz sprzedaży mogą zwiastować silne odbicie w sektorze motoryzacyjnym, który cierpiał w ostatnich latach z powodu ograniczeń transportowych i poważnych niedoborów w dostawach półprzewodników. Produkcja japońskich zakładów w Japonii, Stanach Zjednoczonych i UE wróciła praktycznie do maksymalnych możliwości po długotrwałych zakłóceniach w łańcuchu dostaw, spowodowanych niedoborem półprzewodników w pierwszej połowie 2023 roku.
Kolejnym kluczowym czynnikiem są korzystne informacje płynące z japońskiego rynku papierów wartościowych i rynku walutowego. Wyraźne osłabienie japońskiej waluty w stosunku do dolara i euro może zapewnić przewagę konkurencyjną dla sprzedaży japońskich pojazdów na rynkach zagranicznych. Spadek wartości japońskiej waluty do poziomu 150 jenów za dolara amerykańskiego wywołał obawy dotyczące stabilności japońskiej gospodarki. Pomimo podjęcia przez Bank Japonii historycznej decyzji przez Bank Japonii o zakończeniu polityki utrzymywania ujemnych stóp procentowych wartość japońskiej waluty nie wzrosła zauważalnie.
Rosnąca sprzedaż hybrydowych pojazdów elektrycznych w Japonii i na świecie podważa dotychczasowe obawy krytyków dotychczasowej strategii rozwoju japońskich firm motoryzacyjnych. W ostatnich latach japońskim firmom motoryzacyjnym zarzucano, że nie wystarczająco szybko podążają za trendem przestawienia produkcji w kierunku pojazdów wyłącznie akumulatorowo-elektrycznych (BEV), co nie pozwoli im na czerpanie zysków z tego szybko rozwijającego się segmentu. W odpowiedzi na te zarzuty japońskie firmy przedstawiały zalety „podejścia wielotorowego”, które opiera się na produkcji szerokiej gamy samochodów sprzedawanych w państwach, w których BEV pozostaną niedostępne w następnych latach. Prezes Toyoty Akio Toyoda broni strategii japońskich form poddając w wątpliwość skuteczność regulacji prawnych, które mają skłonić konsumentów do przejścia na pojazdy w pełni elektryczne. Prezez Toyoty stwierdził, że samochody BEV mogą osiągnąć maksymalnie poziom 30 procent wszystkich produkowanych pojazdów i to konsumenci, a nie regulacje zdecydują o przyszłym kształcie rynku.
Ostatnie dane dotyczące sprzedaży potwierdzać, że postawienie na samochody hybrydowe było dobrą decyzją biznesową. Według danych europejskiego stowarzyszenia przemysłu motoryzacyjnego w drugiej połowie 2023 roku samochody hybrydowe zyskały coraz większą popularność wśród kierowców w UE. Samochody z silnikami benzynowymi stanowiły 33,4% pojazdów zarejestrowanych w październiku 2023 roku. Samochody hybrydowe zajęły drugie miejsce z wynikiem 28,6%. Pojazdy w pełni elektryczne stanowiły 14,2% wszystkich rejestracji nowych samochodów. Podobną sytuację można było zaobserwować w Stanach Zjednoczonych, gdzie sprzedaż samochodów BEV wyraźnie wyhamowała. Pomimo tego, że sprzedaż pojazdów elektrycznych w 2023 roku osiągnęła rekordowy poziom wynoszący ponad milion sztuk, tempo jej wzrostu z roku na rok zaczęło spadać. Pojazdy elektryczne stanowią około 7% całej sprzedaży samochodów w USA. Dla porównania sprzedaż samochodów hybrydowych w 2023 roku wzrosła o 76% w porównaniu z rokiem 2022 również osiągając wielość miliona sprzedanych egzemplarzy.
Kolejnym ciekawym elementem na który warto zwrócić uwagę jest to, że mały udział pojazdów BEV w ofercie japońskich producentów pozwala im stać z boku w sytuacji coraz silniejszej konkurencji pomiędzy producentami ze Stanów Zjednoczonych, UE i Chin. W styczniu 2024 roku sprzedaż samochodów elektrycznych w UE wzrosła o 29%. Coraz większa część samochodów elektrycznych w Europie pochodzi z Chin. Chińskie dostawy pojazdów elektrycznych do Unii Europejskiej wzrosły o 361% od 2021 roku. Wśród najbardziej rozpoznawalnych marek należy wymienić produkty BYD, Geely i SAIC. W odpowiedzi na wzrost sprzedaży chińskich pojazdów, które są tańsze od konkurencji Komisja Europejska wszczęła dochodzenie dotyczące subsydiowania produkcji przez władze ChRL. W marcu 2024 Chiny złożyły skargę na forum Światowej Organizacji Handlu na amerykańską ustawę antyinflacyjną, twierdząc, że jest ona dyskryminująca i zakłóca uczciwą konkurencję w sektorze handlu pojazdami BEV. Powyższe działania mogą zwiastują dalsze nasilenie konkurencji wśród producentów BEV oraz spory handlowe pomiędzy rządami zainteresowanymi rozwojem tego sektora gospodarki.
Komfortowa sytuacja japońskich firm oraz coraz większe zyski ze sprzedaży samochodów hybrydowych nie oznaczają wcale, że japońscy producenci nie są zainteresowani silniejszym wejściem na rynek samochodów elektrycznych. W marcu 2024 Honda i Nissan poinformowały o rozpoczęciu współpracy w obszarze badań i produkcji BEV. Toyota także poinformowała o planach stopniowego zwiększania sprzedaży pojazdów w pełni elektrycznych. Od 2030 roku firma planuje sprzedaż BEV na poziomie 3,5 mln pojazdów rocznie. W roku 2023 sprzedała tylko 104 000 pojazdów BEV.
Podsumowując, dobre informacje płynące z japońskiego sektora motoryzacyjnego, osłabienie japońskiej waluty oraz zyski płynące z dotychczasowej strategii japońskich koncernów mogą doprowadzić do ugruntowania japońskiej pozycji na rynku pojazdów hybrydowych. Wzmocnienie japońskich koncernów może wzmocnić ich powolną ale bezpieczną strategię rozwijania produkcji pojazdów BEV.