FocusOSA #264: Relacje Chiny-EŚW

Bartosz Kowalski

19.12.2023

Czechy i Litwa naprawiają relacje z Chinami

W ostatnich tygodniach władze Litwy i Czech zaczęły sygnalizować chęć naprawienia relacji z Chinami, które pogorszyły się przede wszystkim na tle Tajwanu. W przypadku Litwy powodem kryzysu w stosunkach z Chinami było otwarcie w Wilnie tajwańskiego biura przedstawicielskiego z ,,Tajwanem” w nazwie w listopadzie 2021 roku. Decyzja ta doprowadziła do wycofania chińskiego ambasadora z Litwy i obniżenia rangi relacji do poziomu charg’e daffairs, oraz do nieformalnych chińskich sankcji gospodarczych na Litwę. Z kolei przyczyną, choć nie jedyną, ochłodzenia w stosunkach czesko-chińskich był rozwój współpracy politycznej i gospodarczej z Tajwanem rządu Petra Fiali (ODS), który idzie w parze z krytyką Chin ze strony prezydenta Petra Pavla, który jeszcze jako prezydent-elekt odbył rozmowę z prezydent Tajwanu Tsai Ing-wen na początku br. Choć działania czeskich władz są w Chinach przyjmowane negatywnie, to nie były one równie konfrontacyjne, co postępowanie Litwy. Ponadto, w przeciwieństwie do Litwy, Czechy do tej pory nie zdecydowały się na opuszczenie formatu 14+1, pomimo że w ocenie czeskiego rządu nie przynosi on żadnych korzyści gospodarczych.

Odmrażanie relacji czesko-chińskich

Proces normalizacji relacji na linii Praga-Pekin trwa od co najmniej kilku miesięcy. Pod koniec sierpnia Czechy odwiedził specjalny przedstawiciel chińskiego rządu do spraw europejskich Wu Hongbo, który spotkał się zarówno z doradcą czeskiego rządu ds. bezpieczeństwa Tomášem Pojarem, jak i wiceministrem spraw zagranicznych Jiřím Kozákiem. Z kolei w listopadzie Tomáš Pojar odwiedził Chiny w towarzystwie dyrektora czeskiego wywiadu (Urzędu do Spraw Zagranicznych i Informacji, ÚZSI) Vladimíra Posoldy i przedstawicieli czeskiego MSZ. Według informacji chińskiego MSZ, na spotkaniu z czeską delegacją, minister Wang Yi powiedział, że warunkiem rozwoju stabilnych relacji między oboma państwami jest respektowanie przez Czechy „polityki jednych Chin” i nieingerowanie w chińską politykę wewnętrzną. Rozmawiano o współpracy gospodarczej, sytuacji w Ukrainie oraz kwestiach związanych z polityką regionalną i międzynarodową. Jednocześnie w czeskiej prasie pojawiły się spekulacje nt. przygotowań do przyszłorocznej wizyty premiera Petra Fiali w Chinach. Choć premier szybko zaprzeczył tym doniesieniom to nie ukrywa, że dialog polityczny z Chinami jest potrzebny. Podobnego zdania jest również minister spraw zagranicznych Jan Lipavský, który powiedział, że dialog z Chinami nie musi oznaczać przypochlebiania się, które cechowało politykę byłego prezydenta Miloša Zemana i jego otoczenie.

Dyskretne działania czeskich władz na rzecz poprawy stosunków z Chinami stały się okazją do wyjścia z cienia Jaroslava Tvrdíka, byłego ministra obrony i doradcy prezydenta Miloša Zemana, który jako wpływowy lobbysta związany z interesami chińskiego konglomeratu CEFC/CITIC w Czechach, odegrał ważną rolę w relacyjnym zwrocie w stosunkach czesko-chińskich po 2013 roku. Jaroslav Tvrdík jest obecnie szefem Czesko-Chińskiej Izby Współpracy i członkiem zarządu czeskiego oddziału CITIC, z którego ramienia pełni funkcję prezesa klubu piłkarskiego Slavia Praga. Pod koniec listopada Tvrdík odwiedził Chiny na prywatne zaproszenie premiera Li Qianga. Znajomość Jaroslava Tvrdíka z Li Qiangiem zawiązała się przed dekadą w okresie ocieplenia stosunków czesko-chińskich, gdy obecny premier ChRL pełnił funkcję gubernatora prowincji Zhejiang. Po bankructwie nominalnie prywatnego konglomeratu CEFC i zatrzymaniu w Chinach jego szefa Ye Jianminga, czeskie aktywa firmy, w tym klub Slavia Praga, przejął państwowy CITIC. W tym sensie przyjazd czeskiego lobbysty na rozmowę z premierem ChRL wskazuje, że Chiny nie rezygnują z prób oddziaływania na czeską politykę poprzez kontakty nieformalne z elitami, których przychylność udało się Chinom ,,pozyskać” w minionej dekadzie. Według Tvrdíka, który uprzedził o spotkaniu czeski MSZ, rozmowa z premierem Li Qiangiem dotyczyła szeregu tematów, w tym m.in. kwestii przywrócenia bezpośrednich połączeń lotniczych, które mają pomóc w zwiększeniu ruchu turystycznego i kontaktów biznesowych między oboma państwami.

Choć przed wybuchem pandemii Covid-19 Czechy były jednym z najchętniej odwiedzanych przez chińskich turystów państwem w Europie Środkowo-Wschodniej, a do niedawna oba państwa łączyły cztery bezpośrednie połączenia lotnicze, to obecnie żadne z nich nie jest obsługiwane. Z punktu widzenia czeskiej polityki turystycznej Chiny nie są już w tym zakresie priorytetowym państwem w Azji Wschodniej. Zamiast tego skupiono się na przyciąganiu turystów m.in. z Korei Południowej i Tajwanu, który dla obecnego rządu w Czechach pełni rolę swojego rodzaju alternatywy dla współpracy politycznej i gospodarczej z ChRL.

Należy przy tym pamiętać, że od 2021 roku zaczął się odpływ chińskich inwestycji z Czech (m.in. CITIC wycofał swe udziały w grupie medialnej Médea), choć niekoniecznie jest to związane  z pogarszaniem się relacji politycznych pomiędzy oboma państwami. (Analogicznie, w szczytowym okresie ocieplenia relacji czesko-chińskich w latach 2013-2017, doskonałe relacje polityczne nie przełożyły się na wyraźne zwiększenie zaangażowania inwestycyjnego chińskich firm w Czechach). Niemniej, jak wskazuje przypadek chińskiego producenta elektrolitu i komponentów chemicznych do baterii Tinci, czynniki polityczne, są oprócz „zmiany warunków inwestycyjnych”, wymieniane przez chińską firmę wśród powodów porzucenia planów inwestycyjnych i wycofania się z dotychczasowej działalności w Czechach na rzecz Maroka.

Wykorzystanie CITIC do poprawy relacji politycznych sugeruje również wypowiedź ambasadora ChRL w Czechach Feng Biao, który pod koniec listopada  spotkał się z zarządem czeskiego oddziału tej firmy, w tym również z Tvrdíkiem. Według informacji chińskiej ambasady, Feng Biao podkreśliwszy, że CITIC jako największy chiński inwestor w Czechach, odegrał ważną rolę w „rozwoju praktycznej współpracy chińsko-czeskiej”, wyraził nadzieje, że firma wykorzysta „pozytywny trend w rozwoju obecnych relacji między oboma państwami”, aby wyjść z nowymi propozycjami biznesowymi, które będą korzystne dla obu narodów. W ten sposób, podobnie jak w przypadku działań CEFC, przedstawiciele chińskich władz wskazują na polityczny wymiar zaangażowania gospodarczego CITIC w Czechach.

Ostrożna normalizacja w relacjach litewsko-chińskich

Niemal równolegle do odmrażania relacji czesko-chińskich, prowadzone są rozmowy nt. normalizacji stosunków między Litwą i Chinami. Jak ujawnił w listopadzie minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis trwają rozmowy nt. przywrócenia ambasadorów. Należy odnotować, że gdy w listopadzie minister spraw zagranicznych Tajwanu Joseph Wu odwiedził Litwę, nie spotkał się z nim żaden przedstawiciel litewskiego rządu, w tym minister Landsbergis, który uzasadnił, że Litwa nie posiada stosunków dyplomatycznych z Tajwanem i jest przywiązana do „polityki jednych Chin”. Obserwatorzy wskazują, że choć trudno jest jednoznacznie określić przyczyny odprężenia między Litwą i Chinami, to wydaje się, że należy do nich zarówno chęć wkomponowania polityki Wilna w ramy stosunków UE-Chiny, jak i czynniki związane z polityką wewnętrzną i planami politycznymi ministra Landsbergisa. Choć szef litewskiej dyplomacji zapewnia, że sprawa nazewnictwa tajwańskiego przedstawicielstwa nie jest przedmiotem rozmów litewsko-chińskich, to pierwsze efekty odmrażania relacji są już widoczne. Pod koniec listopada, minister Landsbergis  poinformował, że Chiny zniosły większość środków nacisku gospodarczego przeciwko Litwie.

Normalizacja a nie zwrot

Pomimo sygnałów świadczących o poprawie relacji czesko-chińskich i litewsko-chińskich, na razie nie są to działania wskazujące na radykalny zwrot w polityce zagranicznej obu wschodnioeuropejskich państw wobec Tajwanu. To raczej próba uporządkowania relacji z Chinami w obliczu napiętej sytuacji międzynarodowej. Kwestie strategiczne wydają się być szczególnie istotne z punktu widzenia czeskich władz. Zdaniem Tomáša Pojara w relacjach z Chinami należy utrzymywać komunikację i otwartość, pomimo różnic aksjologicznych i systemowych dzielących oba państwa. Wizyta w Chinach dwóch ważnych urzędników odpowiedzialnych za czeskie bezpieczeństwo sugeruje, że Praga chce z Pekinem utrzymywać komunikację dotyczącą kluczowych zagadnień polityki międzynarodowej, pomimo że w ogłoszonej niedawno czeskiej strategii bezpieczeństwa narodowego Chiny zostały określone jako państwo podważające porządek międzynarodowy i „fundamentalne wyzwanie systemowe”. Z kolei dla Litwy ważną przesłanką naprawiania relacji politycznych z Chinami wydają się być względy gospodarcze. Natomiast z punktu widzenia Chin, poprawa relacji z Litwą i Czechami jest elementem zmniejszanie napięć w stosunkach z Unią Europejską.